download > pdf > do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

podniosła wzrok.
 Maggie!  krzyknęła, wyskakując zza lady, żeby
uścisnąć koleżankę.  Co za niespodzianka! Ty i mała!
Ale fajnie!
 Witaj, Joanne  powiedziała Maggie, a następnie
dodała głośniej:  Witaj, Laszlo.
Odwrócił się. Drgnął wąsem, co miało oznaczać
uśmiech.
 Jak sie masz, Maggie?
 Zwietnie, dzięki.
 Pokaż dzieciaka  powiedział i wycierając w fartuch
ręce, podszedł do nich. Przyjrzał się bacznie Delili. Mała
z powagą odwzajemniła spojrzenie, zezując przez chwilę
z wysiłku. Chrapliwy, niski dzwięk  osobliwa wersja
chichotu  dobył się z piersi Laszlo.  Oho, bystra
dziewczynka.
Tajny agent Kopciuszka 79
 Istny geniusz  przyznała Maggie.
 Dobra, dobra.  Odchylił fartuch i z kieszeni
wyłuskał monetę.  Masz  powiedział, wciskając ją
Maggie.  Wrzuć dziecku do świnki.
 Laszlo, na miłość boską  żachnęła się Joanne.
 Tylko ćwierciaka?
 Dziecku tradycyjnie ofiarowuje się srebro  odparł,
przekrzywiając głowę i poruszając to jedną, to drugą
brwią do Delili.
Maggie zaśmiała się i pocałowała Laszlo w policzek.
Chrząknął z zadowoleniem, ukazując w uśmiechu
złoty ząb, po czym wrócił do pracy za ladą.
Kobieta, która sprzątała ze stołu, przystanęła po
drodze.
 Jakie zadbane i zdrowe dziecko. Twoje?
 Tak  z dumą odrzekła Maggie, schylając się
i biorąc Delilę na ręce.
 Och, daj mi ją potrzymać  poprosiła Joanne.
Wzięła ostrożnie małą i pokołysała w ramionach.  Witaj,
promyczku. Jeśteś najciudniejsim, najśłodsim maleńst-
wem.
 Wiem, że nie powinnam się wtrącać, ale do dziecka
nie trzeba szczebiotać  powiedziała druga kobieta.  To
tylko opóznia jego rozwój.
Joanne popatrzyła na Maggie i przewróciła oczami.
 To Edith  powiedziała półgłosem, gdy kobieta
poszła dalej.  Zastępuje ciebie. W tym tygodniu.
 W tym tygodniu?  zdziwiła się Maggie.
 To już piąta, odkąd odeszłaś  wyjaśniła Joanne.
 Zdziwiłabym się, gdyby dotrwała do weekendu.
 Dlaczego? Czego jej brak?
80 Ingrid Weaver
 Według niej niczego. Chodząca doskonałość, rozu-
miesz. Tylko Edith zna się na wszystkim.
Ułożyła małą w wózeczku, objęła Maggie ramieniem
i zwróciła się w stronę drzwi.
 Wyjdzmy stąd, zanim Laszlo jej także nie wywali.
 Joanne!  wrzasnął Laszlo.
 Kolej na moją przerwę  odkrzyknęła przez ramię,
otwierając drzwi.
Wstrzymując śmiech, wypchnęła wózek na dwór.
Dopiero na chodniku zaczęły chichotać bez opamiętania.
 Och, Maggie, stęskniłam się za tobą  powiedziała
wreszcie Joanne.  Jest tak inaczej bez ciebie.
 Ja też się stęskniłam  odpowiedziała Maggie.
 Nie wierzę. Pewnie masz huk roboty przy tym
aniołku i w ogóle o nas nie myślisz. A tak na marginesie,
wspaniale wyglądasz.
 Dziękuję.
 A ja ci strasznie zazdroszczę. Jak ci się udało zrzucić
wagę w ciągu trzech tygodni?
 Och, jeszcze daleka droga. Na razie nie mieszczę
się w żadnym ubraniu sprzed ciąży.
 Ale wszystko masz na właściwym miejscu. Karmisz
piersią, prawda?
Maggie spojrzała na dopinające się z trudem guziki na
piersi i znów się zaśmiała.
 Po czym poznałaś?
 Poza tym, co widać? Powiedziałabym, że po tym
blasku, który z ciebie emanuje. Wyglądasz naprawdę
wspaniale, tak jakby twoje pola energetyczne znajdowa-
ły się w idealnej równowadze. Pomimo, jak sądzę,
Tajny agent Kopciuszka 81
nieprzespanych nocy, macierzyństwo wyraznie ci służy.
Aż dziw, że tak dobrze sobie radzisz.
 Robię to dla Delili, więc prawie nie czuję wysiłku.
Poza tym Del bardzo mi pomaga.
 Del?  powtórzyła Joanne.  Mówisz o naszym
kowboju?
Maggie potrząsnęła głową.
 On jest bardziej jak rycerz, Joanne. Miły, dobry
i uważający. To bardzo sympatyczny człowiek.
 Sympatyczny? Sympatyczne mogą być niezamężne
ciotki, Maggie. Faceci z wyglądem Dela to coś znacznie
więcej. I zwykle chcą czegoś znacznie więcej.
 Ale nie Del. To prawdziwy przyjaciel. Rozpieszcza
małą, jak może. Obrzuca ją prezentami.
 Nie! Naprawdę?
 I robi dla mnie kolację co najmniej trzy razy
w tygodniu.
 Rozumiem teraz, dlaczego przestał zaglądać do
naszego baru.
 Jest naprawdę cudowny. Przewija Delilę, czasami [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aikidobyd.xlx.pl
  •