download > pdf > do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

by pracowaæ po irackiej stronie frontu. Prosi³ o zezwolenie na swobodne
poruszanie siê oraz o wielokrotn¹ wizê. Wiedzia³ dobrze, ¿e Asaf jest funk-
cjonariuszem Mukhabaratu, ale oficjalnie dla niego by³ tylko koleg¹, wielo-
letnim korespondentem Bliskowschodniej Agencji Prasowej, maj¹cym do-
skona³e uk³ady w irackim Ministerstwie Informacji.
Sami Asaf pomóg³ Mungerowi, który, dziêki swojej reputacji i zatargowi
z w³adzami irañskimi, zosta³ przyjêty z otwartymi ramionami. Protestowa³a tyl-
ko Janine Lasage. Nienawidzi³a obsesyjnie Mungera. W  L Universe opubli-
kowa³a nawet artyku³ krytykuj¹cy jego prasowe zdjêcia i sugeruj¹cy, ¿e fotogra-
fuje tylko na czarno-bia³ym negatywie, poniewa¿ obce s¹ mu tajniki fotografii
barwnej. Artyku³ ten w ko³ach prasowych wywo³a³ huragany Smiechu.
180
Zimmerman zada³ wtedy pytanie, co Walter zamierza zrobiæ z Janine
Lasage, która jest bardzo sprawnym agentem i pracuje na szkodê Izraela.
Walter wzruszy³ ramionami. Zabierze siê do niej we w³aSciwym czasie.
Wszystko o niej wie i lepiej niech Lasage chwilowo zostanie, ni¿ ma j¹ za-
st¹piæ ktoS nowy, kogo trzeba bêdzie rozpracowywaæ.
Walter zacz¹³ wreszcie mówiæ o w³asnym dylemacie. Siedz¹cy naprze-
ciwko niego starszy pan by³ jedyn¹ osob¹, której móg³ siê zwierzyæ z takich
mySli. Sta³ w obliczu problemu artysty lalkarza, maj¹cego emocjonalny sto-
sunek do lalek, którymi porusza spod sceny. Bardzo polubi³ Ruth, a teraz
polubi³ Mungera. Obserwowa³ ich wielkie szczêScie, cieszy³ siê ich projek-
tami wspólnego ¿ycia, ale oto w najbli¿szych tygodniach musi wystawiæ
Mungera na wielkie niebezpieczeñstwo. Jak pogodziæ obowi¹zek z g³osem
sumienia? Co bêdzie, jeSli nast¹pi konflikt miêdzy obowi¹zkiem a sumie-
niem? Co ma wtedy zrobiæ? Omawia³ ten problem ze wszystkich stron, a kiedy
wyczerpa³y siê s³owa, spojrza³ zmartwiony na starszego mê¿czyznê, szuka-
j¹c u niego pocieszenia lub uspokojenia sumienia.
Zimmerman siedzia³ d³ugo, w milczeniu obracaj¹c prawie pust¹ szklan-
kê, w której pozosta³a rozpuszczona w trzech czwartych kostka lodu.
 Drogi Walterze  zacz¹³ wreszcie.  Wybra³eS sobie profesjê szpiega,
poniewa¿ interesy Smiertelnie ciê znudzi³y. Fascynowa³a ciê intryga, szuka-
³eS podniety. Chcia³eS jednoczeSnie robiæ coS po¿ytecznego, zaspokoiæ swo-
j¹ pró¿noSæ i uspokoiæ sumienie& USmiechn¹³ siê, by os³abiæ ostroSæ s³Ã³w.
 Ale czyni¹c to, zawar³eS jednoczeSnie coS w rodzaju paktu z diab³em. I by-
wa, ¿e diabe³ ¿¹da tantiem. Ju¿ traci³eS agentów. I mo¿esz straciæ jeszcze
jednego, w³aSnie tego, o którym mowa. Musisz byæ na to przygotowany i ak-
ceptowaæ tak¹ mo¿liwoSæ.
Walter skrzywi³ siê. Zimmerman nie doda³ mu ducha. Zreszt¹ tak na-
prawdê Walter nie spodziewa³ siê tego.
 Skoñczy³eS?  spyta³ Zimmermana.
 Nie. Mam ci jeszcze jedno do powiedzenia. Ju¿ zbyt d³ugo rozpulchniasz
cia³o nieprawdopodobnym ob¿arstwem. Osi¹gasz wiek, w którym twoja tusza
mo¿e zabiæ ci serce, którego, jak twierdzi Munger, nie posiadasz. Ogranicz siê
trochê. Z trunkami i cygarami tak¿e. Wszystkiego u¿ywasz w nadmiarze.
Walter zabija³ go wzrokiem, ale Zimmerman odpowiedzia³ uSmiechem
i wyci¹gaj¹c szklankê doda³:
 Z drugiej strony ja jestem przyk³adem zdrowia& wiêc zrób mi jeszcze
jednego drinka, m³ody cz³owieku!
Ruth i Munger razem bielili dziesiêciometrowej d³ugoSci Scianê pokoju
dobudowanego do starej chaty, a przeznaczonego na studio i ciemniê. Po
181
wykonaniu misji mia³a nast¹piæ radykalna zmiana w jego karierze fotografa.
Zamierza³ porzuciæ fotoreporterkê wojenn¹. Chcia³ poSwiêciæ siê fotografi-
ce portretowej, ewentualnie realizowaæ specjalne prasowe zlecenia tema-
tyczne i zamówienia periodyków turystycznych. Wtedy Ruth mog³aby mu
wszêdzie towarzyszyæ. Mia³ tak¿e zamiar zaj¹æ siê fotografi¹ barwn¹ i z pew-
noSci¹ spêdza³by wiêcej czasu w ciemni.
Zaczêli malowaæ z przeciwleg³ych koñców i powoli zbli¿ali siê do sie-
bie. Munger przez ca³y czas opowiada³ o przebiegu konferencji poprzednie-
go dnia. Niczego nie ukrywa³, poniewa¿ postanowili nie mieæ przed sob¹
tajemnic. Ruth zyskiwa³a pewnoSæ siebie, wiedz¹c o wszystkim, bez wzglê-
du na to, jak owo wszystko mog³o j¹ przera¿aæ. Munger zaS odkry³, ¿e dzie-
l¹c siê problemami i zwierzaj¹c z niepokojów czyni³ je znoSniejszymi.
RozeSmia³a siê, gdy przekaza³ jej pos³anie Waltera. Powiedzia³a, ¿e za
jakiS tydzieñ wybierze siê do Limassol, gdy¿ tak czy inaczej musi zrobiæ spra-
wunki. Mia³a jeszcze jedn¹ sprawê do za³atwienia, ale o tym nie wspomnia³a.
Od osiemnastu miesiêcy, od owych pierwszych dni na pla¿y w Polis, ma-
rzy³a skrycie, aby zajSæ w ci¹¿ê. By³a zdesperowana, gdy mija³y miesi¹ce,
a pragnienie siê nie spe³nia³o. Skoñczy³a trzydzieSci piêæ lat i czasu pozosta-
wa³o ma³o. Ginekolog w Limassol by³ optymist¹: wszystko jest w najlepszym
porz¹dku. Opieraj¹c siê na jej kalendarzyku wypracowa³ kartê dni p³odnych.
Pos³ugiwanie siê ni¹ by³o trudne, gdy¿ podczas wielu wskazanych dni Munger
by³ nieobecny. Jej niepokój coraz bardziej wzrasta³, w miarê jak p³ynê³y miesi¹-
ce, ale w ostatnich dniach odzyska³a trochê nadziei. Okres opóxni³ siê ju¿ o piêæ
dni. A zawsze przychodzi³ bardzo regularnie. Nie podnieca³a siê zbytnio, oba-
wiaj¹c siê rozczarowania, i nic nie powiedzia³a Mungerowi. Przede wszyst-
kim nie chcia³a go niepokoiæ w przededniu wyjazdu do Iraku. Pojedzie w przy-
sz³ym tygodniu do Limassol, zrobi testy i mo¿e dopiero wtedy, jeSli oka¿¹ siê [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aikidobyd.xlx.pl
  •