[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ra ze
Nuż jakie óiś gry nastały,
Z których ginie koszt niemały.
u v w kwita yja (daw.) kwit.
u v x za z (daw.) za co.
u v y barzo (daw.) baróo.
u w p óina (daw.) biedak.
u w ¹serop (daw.) syrop.
u w ²serop przyroóony tu: piwo.
u w ³swarzy siÄ™ (daw.) dyskutować, rozmawiać; kłócić siÄ™; naswarzy siÄ™: nagadać siÄ™.
u w t nie a (daw.) nie ruszać; zaniechać, porzucić, zostawić.
u w u kramny (daw.) pochoóący z kramu; kupny.
u w v p e (daw.) cera.
u w w ks (daw.) stan zapalny; reumatyzm.
u w x s yatyka (daw.) scjatyka; ischias, rwa kulszowa.
u w y w l óie (daw.) óiś: w luóiach.
u x p ple ra zapalenie opłucnej.
u x ¹je no (daw.) tylko.
u x ²wszytek (daw.) wszystek; każdy.
u x ³sie (daw.) siąść.
u x t ryw a przednie wino reńskie.
u x u mo erz (daw.) óiś: mozóierz.
u x v oktor stoj w mo erz t ze daw. lekarz posiadał również umiejętności aptekarskie i przyrząóał sam
lekarstwa.
u x w na esz z e (daw.) na deseczce.
u x x sowito (daw.) sowicie; obficie.
u x y ty (daw.) te, one.
iko aj rej Krótka rozprawa mięóy trzemi osobami, Panem, Wójtem a Plebanem 38
òiwne fluksyu y p , turmyu y ¹, ruszeu y ²,
Aż drugi na stole kÅ‚uszeu y ³,
Bo sie więc już nie rozmyśla,
Póki stołu stawau y t , kryśla,
Bo musi przybrać na nowe,
Dał teraz schować gotowe.
Klenotki sie pocierajÄ…;
I ci tracÄ…, co nie grajÄ…,
Bo więc kiedy sie rozprawią,
Iż już jednego odprawią
Sieói, podjął rękę, śpiewa,
CiÄ…gnie sieu y u , rzkomo poziewa,
Ale bodaj mu tak psia mać,
Jakoć mu sie wtenczas chce spać.
CiÄ…gnie za palec drugiego,
Aby mógł zwlec sygnet z niego,
Barzoby rad temu sprostał,
By mu jako stryjem został.
A cóż z tego potym rościeu y v ?
Każdy sie domyśli prościeu y w :
Fałsze, przymówki, niezgoda,
Krótka radość, długa szkoda.
Bo ślubi wrócić w goóinie,
Więc ledwyu y x w rok, czasem zginie,
Bo acz wygra, wżdy niesporo,
ra nie zyni po ytk
Wnet sie to rozleciu y y skorov p p ,
Bo sie wnet zbieży, co żywo,
Daj od kart, dajże na piwo,
Daj za Å›wiece, daj piszczkowiv p ¹,
Każdy, kto może, ułowi.
Prawie to na nie bicz boży,
Nie jednego z pychy złoży.
A snadz tknąwszy różno wszego
Mało rozkosz z zysku tego.
Jakoby złe piwo warzył,
Bowiem sie caÅ‚y óieÅ„ swarzyÅ‚v p ².
A to k'temu ma na pomoc,
Iż to już nie spał drugą noc.
Ióie, zbladł, spuchły mu oczy,
Jako p3any sie toczy&
Nadobny to zysk, mój panie,
Gdy każdy na swym przestanie,
Ani komu nie bywa krzyw,
Kiedy kto swym poczciwie żyw.
A tak giniecie, panowie,
u y p ks tu: karty jednego koloru ułożone kolejno; strit.
u y ¹t rma tu: roóaj gry.
u y ²r sz tu: roóaj gry.
u y ³k sze (daw.) biegnie, kÅ‚usuje; od: k si : szybko iść, biec.
u y t póki sto stawa (daw.) póki starczy stołu.
u y u i nie sie (daw.) tu: przeciÄ…ga siÄ™.
u y v ro ie (daw.) rośnie.
u y w pro ie (daw.) prosto, z łatwością.
u y x le wy (daw.) ledwo.
u y y sie to rozle i (daw.) rozejóie się, wyda się.
v p p skoro (daw.) szybko.
v p ¹pisz zek (daw.) grajek; grajÄ…cy na piszczaÅ‚ce, surmacz.
v p ²swarzy siÄ™ (daw.) dyskutować, rozmawiać; kłócić siÄ™.
iko aj rej Krótka rozprawa mięóy trzemi osobami, Panem, Wójtem a Plebanem 39
TracÄ…c razem koszt i zdrowie.
Bo więc i rozum zabłąói,
Gdy kogo dobra myśl rząói.
y li two
Abo też myślictwo owo,
I toć nie każdemu zdrowo:
A snadz kto sie w nie prawiev p ³ wda,
Już wszytkiego za nic nie ma,
Już wyprzągaj naręczniegov p t ,
By napilniejv p u trzeba tego,
Bo owo gniady leniwy,
A siwy barzo sadniwyv p v .
TrÄ…b co rychlej a psy zwierajv p w ,
Zwołaj czeladz, konie siodłaj,
Bo teraz dobra pogoda,
Iście jej zamieszkaćv p x szkoda.
Więc gn3ą na polu kopy,
A pan w lesie wrzeszczy z chłopy,
Ze psy sie po polu goniv p y ,
%7Å‚yto, owies, wszytko Å‚omiv ¹p .
ByÅ‚ tu pożarv ¹¹, owo lezie,
A szachv ¹² już wisi na brzeziev ¹³,
Barzoć mu sie więc chce łowić,
A on już trzy dni nie jadł nic.
I myśliwiec słabo trąbi,
Zać go jedna nęóa gnąbi:
Mróz ciśnie, w brzuchu przemiera,
Wlazwszy w kierzv ¹t wiÄ™c tarnkiv ¹u zbiera,
CzapkÄ™ straci, suknie zdrapie,
Oba boki odrze szkapie,
Czasem go przed sobą pęói,
Kiedy mu dobrze przynęói.
Radby góie dopadÅ‚v ¹v gorÄ…ca,
Wolałby piec niż zająca.
A pan został, proso łomi,
WiÄ™c sie tu z chróścielemv ¹w goni.
PadÅ‚a szachu, padÅ‚a strusiev ¹x ,
Wieręć mu być tu w tyra prosie.
Ugoniwszy z szkapy zskoczy,
To dopierko znowu tłoczy.
Więc gwiżdże a na brzuch leży, [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl aikidobyd.xlx.pl
ra ze
Nuż jakie óiś gry nastały,
Z których ginie koszt niemały.
u v w kwita yja (daw.) kwit.
u v x za z (daw.) za co.
u v y barzo (daw.) baróo.
u w p óina (daw.) biedak.
u w ¹serop (daw.) syrop.
u w ²serop przyroóony tu: piwo.
u w ³swarzy siÄ™ (daw.) dyskutować, rozmawiać; kłócić siÄ™; naswarzy siÄ™: nagadać siÄ™.
u w t nie a (daw.) nie ruszać; zaniechać, porzucić, zostawić.
u w u kramny (daw.) pochoóący z kramu; kupny.
u w v p e (daw.) cera.
u w w ks (daw.) stan zapalny; reumatyzm.
u w x s yatyka (daw.) scjatyka; ischias, rwa kulszowa.
u w y w l óie (daw.) óiś: w luóiach.
u x p ple ra zapalenie opłucnej.
u x ¹je no (daw.) tylko.
u x ²wszytek (daw.) wszystek; każdy.
u x ³sie (daw.) siąść.
u x t ryw a przednie wino reńskie.
u x u mo erz (daw.) óiś: mozóierz.
u x v oktor stoj w mo erz t ze daw. lekarz posiadał również umiejętności aptekarskie i przyrząóał sam
lekarstwa.
u x w na esz z e (daw.) na deseczce.
u x x sowito (daw.) sowicie; obficie.
u x y ty (daw.) te, one.
iko aj rej Krótka rozprawa mięóy trzemi osobami, Panem, Wójtem a Plebanem 38
òiwne fluksyu y p , turmyu y ¹, ruszeu y ²,
Aż drugi na stole kÅ‚uszeu y ³,
Bo sie więc już nie rozmyśla,
Póki stołu stawau y t , kryśla,
Bo musi przybrać na nowe,
Dał teraz schować gotowe.
Klenotki sie pocierajÄ…;
I ci tracÄ…, co nie grajÄ…,
Bo więc kiedy sie rozprawią,
Iż już jednego odprawią
Sieói, podjął rękę, śpiewa,
CiÄ…gnie sieu y u , rzkomo poziewa,
Ale bodaj mu tak psia mać,
Jakoć mu sie wtenczas chce spać.
CiÄ…gnie za palec drugiego,
Aby mógł zwlec sygnet z niego,
Barzoby rad temu sprostał,
By mu jako stryjem został.
A cóż z tego potym rościeu y v ?
Każdy sie domyśli prościeu y w :
Fałsze, przymówki, niezgoda,
Krótka radość, długa szkoda.
Bo ślubi wrócić w goóinie,
Więc ledwyu y x w rok, czasem zginie,
Bo acz wygra, wżdy niesporo,
ra nie zyni po ytk
Wnet sie to rozleciu y y skorov p p ,
Bo sie wnet zbieży, co żywo,
Daj od kart, dajże na piwo,
Daj za Å›wiece, daj piszczkowiv p ¹,
Każdy, kto może, ułowi.
Prawie to na nie bicz boży,
Nie jednego z pychy złoży.
A snadz tknąwszy różno wszego
Mało rozkosz z zysku tego.
Jakoby złe piwo warzył,
Bowiem sie caÅ‚y óieÅ„ swarzyÅ‚v p ².
A to k'temu ma na pomoc,
Iż to już nie spał drugą noc.
Ióie, zbladł, spuchły mu oczy,
Jako p3any sie toczy&
Nadobny to zysk, mój panie,
Gdy każdy na swym przestanie,
Ani komu nie bywa krzyw,
Kiedy kto swym poczciwie żyw.
A tak giniecie, panowie,
u y p ks tu: karty jednego koloru ułożone kolejno; strit.
u y ¹t rma tu: roóaj gry.
u y ²r sz tu: roóaj gry.
u y ³k sze (daw.) biegnie, kÅ‚usuje; od: k si : szybko iść, biec.
u y t póki sto stawa (daw.) póki starczy stołu.
u y u i nie sie (daw.) tu: przeciÄ…ga siÄ™.
u y v ro ie (daw.) rośnie.
u y w pro ie (daw.) prosto, z łatwością.
u y x le wy (daw.) ledwo.
u y y sie to rozle i (daw.) rozejóie się, wyda się.
v p p skoro (daw.) szybko.
v p ¹pisz zek (daw.) grajek; grajÄ…cy na piszczaÅ‚ce, surmacz.
v p ²swarzy siÄ™ (daw.) dyskutować, rozmawiać; kłócić siÄ™.
iko aj rej Krótka rozprawa mięóy trzemi osobami, Panem, Wójtem a Plebanem 39
TracÄ…c razem koszt i zdrowie.
Bo więc i rozum zabłąói,
Gdy kogo dobra myśl rząói.
y li two
Abo też myślictwo owo,
I toć nie każdemu zdrowo:
A snadz kto sie w nie prawiev p ³ wda,
Już wszytkiego za nic nie ma,
Już wyprzągaj naręczniegov p t ,
By napilniejv p u trzeba tego,
Bo owo gniady leniwy,
A siwy barzo sadniwyv p v .
TrÄ…b co rychlej a psy zwierajv p w ,
Zwołaj czeladz, konie siodłaj,
Bo teraz dobra pogoda,
Iście jej zamieszkaćv p x szkoda.
Więc gn3ą na polu kopy,
A pan w lesie wrzeszczy z chłopy,
Ze psy sie po polu goniv p y ,
%7Å‚yto, owies, wszytko Å‚omiv ¹p .
ByÅ‚ tu pożarv ¹¹, owo lezie,
A szachv ¹² już wisi na brzeziev ¹³,
Barzoć mu sie więc chce łowić,
A on już trzy dni nie jadł nic.
I myśliwiec słabo trąbi,
Zać go jedna nęóa gnąbi:
Mróz ciśnie, w brzuchu przemiera,
Wlazwszy w kierzv ¹t wiÄ™c tarnkiv ¹u zbiera,
CzapkÄ™ straci, suknie zdrapie,
Oba boki odrze szkapie,
Czasem go przed sobą pęói,
Kiedy mu dobrze przynęói.
Radby góie dopadÅ‚v ¹v gorÄ…ca,
Wolałby piec niż zająca.
A pan został, proso łomi,
WiÄ™c sie tu z chróścielemv ¹w goni.
PadÅ‚a szachu, padÅ‚a strusiev ¹x ,
Wieręć mu być tu w tyra prosie.
Ugoniwszy z szkapy zskoczy,
To dopierko znowu tłoczy.
Więc gwiżdże a na brzuch leży, [ Pobierz całość w formacie PDF ]